Iga Świątek zaczyna rywalizację we French Open od starcia z Hiszpanką, Cristiną Bucsą. Będzie to okazja, żeby przekonać się, czy po ostatnim urazie nie ma już śladu. – Jestem święcie przekonany, że Iga jest w 100 procentach gotowa do turnieju. Ona wyszła z powrotem na kort po czterech dnia od kreczu z Rybakiną. Możemy gdybać, co jej się stało, ale nie było to nic poważnego, skoro jest w stanie grać – stwierdził pierwszy trener Polki, Artur Szostaczko.